The bezimienna Diaries
The bezimienna Diaries
Blog Article
W trakcie dochodzenia Quinn natrafia na list dotyczący pomyłki w klinice leczenia niepłodności, który łączy bezimienną dziewczynę i zaginione dziecko z falą zabójstw w całym hrabstwie.
Całość dość mocno komplikuje fakt zagadkowych zgonów młodych ludzi. Co wszyscy mają ze sobą wspólnego? I przede wszystkim czy te sprawy mają coś wspólnego ze sprawą którą stara się rozwikłać Quinn? Czas jest tutaj kluczowy, a w przypadku porwań małych dzieci liczy się każda sekunda. Powieść jest tak intrygującą, że trzyma czytelnika w napięciu do ostatniej strony. Polecam!
Książkę czytało się cudownie. Akcja, która porywa od pierwszych stron i trzyma w napięciu do ostatnich - to coś co uwielbiam. I jak w każdej z poprzednich części końcówka zaskoczyła mnie całkowicie.
Jest to bardzo istotna kwestia, gdy w grę wchodzi prowadzenie śledztwa w które zamieszane są dla Quinn bliskie osoby.
jednak trochę zabrakło mi tutaj dania czytelnikowi narzędzi do samodzielnej próby rozwiązywania zagadki. I to nie tak, że od początku trzeba było zdradzić kto, co i dlaczego…oj nie, to nie byłoby dobre.
Po odbiciu w głąb lądu po kilkunastu metrach znajdujemy pierwszy z kilkudziesięciu drogowskazów mówiących o tym, że jesteśmy we właściwym miejscu – na ścieżce przyrodniczo – leśnej „Wydma Lubiatowska”.
Autorka napisała historię pełną tajemnic, kłamstw, niedopowiedzeń. Nie zabrakło w niej intrygujących zwrotów akcji i zaskakującej fabuły, momentami mocno zakręconej i być może nieprawdopodobnej.
W pobliżu parkingu, jakieś 300 metrów idąc ścieżką na wschód trafimy na coś, co na mapach Google określane jest jako kopuły stanowisk obserwacyjnych Wojska Polskiego.
W toku śledztwa okazuje się że kobieta korzystała z zabiegu in vitro, a jej próbka została podmieniona. Dodatkowo sprawę komplikuje zagadkowa kobieta w domu obecnego partnera Luke'a, która niestety nie wie jak się nazywa i kim jest. Nie wiadomo też czy "Bezimienna" jest tak naprawdę agresorem czy też ofiarą.
Wezwana do Denton komisarz odkrywa że do nieprzytomności została pobita jej rywalka i zarazem kochanka nieżyjącego męża, Raya, striptizerka i bezimienna tancerka, Misty. Poszkodowana jest świeżo po porodzie, ale jej dziecko zostało porwane.
mapa ścieżki przyrodniczo-leśnej ujście Bezimiennej, wyjście z plaży nr 36 ścieżka przyrodniczo – leśna „Wydma Lubiatowska”
Druga część przygód Josie Quinn była jeszcze lepsza niż pierwsza. Skomplikowana sprawa, którą czytelnikowi trudno jest rozgryźć, ale może tak jest lepiej. Zabawa w detektywa trwa do samego końca Dobrze spędzony czas Polecam
Demony zostały wezwane i teraz czuła, jak wirują wokół niej, wciągają ją niczym silny nurt wody, zasysający ją w głąb ciemnego bezkresnego morza.
Jeśli lubicie thrillery ale bez mocnych czy dr@stycznych opisów ale za to pełnych tajemnic, napięć i zwrotów akcji to śmiało sięgajcie to tą serię❗️